Urząd Gminy Rząśnik
http://archiwum.rzasnik.pl

17 września 2019 14:16 | Aktualności

Gminne obchody 80. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej -"Obrońcom września 1939"

OPIS UROCZYSTOŚCI z str. https://tubawyszkowa.pl/

 logo.png

 

 

"W Nowym Lubielu  15 września odbyły się uroczystości upamiętniające 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Pod hasłem „Obrońcom Września 1939” uczczono poległych w walce o wolność i demokrację. Obchody połączone były z odsłonięciem pomnika ku czci bohaterów poległych o wolność i niepodległość ojczyzny.

 

Uroczystości rocznicowe wybuchu II wojny światowej rozpoczęły się mszą świętą w kościele pw. św. Anny w Lubielu Nowym. Podczas nabożeństwa oddano hołd poległym. Liturgię odprawił proboszcz parafii ks. kan. Wojciech Goryszewski, który wspomniał tło historyczne.

- 1. września obchodziliśmy 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej, tej najbardziej barbarzyńskiej z wojen. Naszą ojczyznę zaatakowały dwa bezwzględne i bezbożne totalitaryzmy hitlerowskie i sowieckie, które rozpoczęły gehennę śmierci, cierpienia ludzi i całych narodów, męki wielu milionów polskich obywateli, niedających się wprost wycenić strat materialnych, ogromnych zniszczeń kraju. Ta wojna była najbardziej niszcząca człowieka i jego życiowy dorobek. Ilu ludzi doświadczyło wtedy przemocy, ilu ludzi doświadczyło bezprawia i okrucieństwa tej strasznej wojny? Wojna stała się klęską autentycznego humanizmu i porażką ludzkości. Ta wojna wyzwoliła w człowieku pokłady zła i pogardy dla Pana Boga i ludzi. Bo człowiek nienawidząc Boga, zwalczając jego święte prawo, "podeptał" również człowieka, "podeptał" jego godność, sprawiedliwość, prawdę, miłość. Ta gehenna, która trwałą prawie sześć lat doprowadziła do ogromnych strat materialnych, jak i do milionowych ofiar w ludziach. Ginęły dziesiątki milionów ludzi, nie sposób zliczyć tych, którzy od wieków byli związani z ojczyzną, nie sposób zliczyć rannych, nie sposób zliczyć zaginionych, rodziny musiały masowo opuszczać ziemię, z którą od wieków były związane. Uległy zniszczeniu środowiska ludzkiego życia i zabytki po wielkiej wartości historycznej, miasta i wsie zostały zniszczone i zrównane z ziemią, nigdy przedtem nie było tylu ofiar wśród ludności cywilnej, zwłaszcza wśród kobiet i dzieci. A jeszcze poważniejszym skutkiem tej strasznej wojny było rozpowszechnianie i zbagatelizowanie śmierci i nienawiści, przemocy, przyzwyczaiła ona ludzi do nieznanych wcześniej rozmiarów pogardy na człowieka i pogwałcenia jego praw. Ta wojna, która pochłonęła miliony ludzkich istnień i przyniosła ogrom cierpień, ta wojna po prostu odsłoniła niepojętą przepaść zła i występku do jakiego zdolny jest człowiek. Nie wolno nam utracić pamięci o tamtych dniach, o tamtych wydarzeniach. Nie wolno nam zapominać o ofiarach agresji, o poległych żołnierzach i partyzantach. Nie wolno nam zapominać o zamęczonych niewinnych ludziach oraz o tym, że tę nieopisaną tragedię, że wojnę, że prześladowania, że te totalitaryzmy strasznych hitlerowskich, sowieckich to bezbożne ideologie, które odrzuciły Pana Boga, odrzuciły ewangelię, przykazania miłości, właśnie one stały u stóp u początku tej wielkiej tragedii. Nie wolno nam nigdy zapominać - mówił kapłan.

Po mszy zgromadzeni przeszli na plac przed kościołem, na którym odbyła się uroczystość odsłonięcia pomnika. Odsłonięcia pomnika „Ku czci Bohaterom poległym o wolność i niepodległość ojczyzny” dokonali ks. kan. Wojciech Goryszewski (który również poświęcił pomnik), zastępca wójta gminy Rząśnik Paweł Abramczyk, przewodniczący Rady Gminy Grzegorz Gołębiewski. Delegacje złożyły wieńce i zapaliły znicze, m.in. przedstawiciele samorządu gminy Rząśnik, przedstawiciele Sejmiku Województwa Mazowieckiego, parafianie Lubiela Nowego, Pułtuski 13. Pułk Piechoty, przedstawiciele WKU w Wyszkowie, przedstawiciele Fundacji Fort Rogowo. 

Głos zabrał zastępca wójta gminy Rząśnik Paweł Abramczyk.

- Wrzesień 1939 roku jest dla nas, Polaków, szczególnym czasem. To właśnie wtedy hitlerowskie Niemcy rozpętały najtragiczniejszą w dziejach ludzkości wojnę, która pochłonęła kilkadziesiąt milionów ludzkich istnień w skali całego świata. Wrzesień 1939 roku to także symbol bezkompromisowej walki Polaków z niemieckim i sowieckim najeżdźcą. Naród polski zdobył się na największy w swych dziejach wysiłek, broniąc się przed eksterminacją i prowadząc walkę ofensywną. Mimo bohaterstwa polskiego żołnierza, osamotniona Polska, której sojusznicy nie pospieszyli z pomocą, poniosła klęskę. Wojna zabrała życie blisko 6 milionom Polaków. Doszło do zbrodni holocaustu. I gdy w końcu nazistowski reżim został pokonany, Polska nie odzyskała pełnej suwerenności. Od reszty Europy oddzieliła nas żelazna kurtyna. My, Polacy, mamy obowiązek szanować dar wolności, bo został on okupiony krwią naszych ojców i braci, która spływała także po terenach naszej gminy. Naszym moralnym obowiązkiem jest przekazywać młodym pokoleniom pamięć o wydarzeniach sprzed 100. i 80. lat. "Wolność nie jest dana raz na zawsze. trzeba o nią dbać, trzeba ją pielęgnować. Musimy czcić pamięć o tamtych wydarzeniach, a swoją postawą pokazywać dzieciom i młodzieży, jak należy to robić. Niech przejawia się to chociażby we właściwej postawie podczas śpiewania hymnu państwowego oraz szacunku dla symboli narodowych". Wspominając ofiary niemieckich zbrodni, ofiarujmy w ich intencji nie tylko nasze modlitwy, ale i naszą codzienną pracę, nasz wspólny wysiłek dla dobra Polski. Nasz wielki rodak św. Jan Paweł II powiedział "Naród, który zapomina o swojej historii jest skazany na zagładę" - mówił wójt.

Do zebranych zwrócił się także Mirosław Augustyniak - radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego, który odczytał list od marszałka Mazowsza Adama Struzika.

- 80 lat temu wybudziła najtragiczniejsza wojna w dziejach świata, wojna, która odznaczyła się ogromnym piętnem na tych narodach, które Hitler zaplanował w ogóle zniszczyć. Do tych narodów należał naród polski, który w sposób wyjątkowy stawił bohaterski opór po to, żeby najeźdźca nie mógł zrealizować swojego strasznego planu. My, Polacy, mamy bogatą historię, historię, którą - jak pisał poeta - "Wolność krzyżami się mierzy". Pamiętajmy o tym, szczególnie młodzież, bo niewyobrażalną rzeczą jest dla dzisiejszych młodych ludzi niepewność jutra, niepewność tego czy z podróży jakiejkolwiek wrócą do swojego domu, który będzie stał, że nie mogliby się uczyć, bawić, że całe młode ich życie byłoby podporządkowane strasznym wydarzeniom. Oby nigdy to, co się rozpoczęło w 1939 roku, nigdy na naszej planecie miejsca nie miało. Mazowsze, które reprezentuję, jest "bogate" w wiele miejsc daniny krwi, martyrologii. Pamiętajmy o tych miejscach, szanujmy te miejsca. Bądźmy razem wspólnie dla przyszłości, sięgając wstecz pamięcią do tego, co było złego w naszej historii - mówił. 

Głos zabrali też przedstawiciele rodziny kaprala Antoniego Kucharczyka. 

Goście oraz poczty sztandarowe przemaszerowali na pobliski cmentarz, gdzie znajdują się mogiły żołnierzy polskich - ppor. rez. Franciszka Bileckiego, kpr. Antoniego Kucharczyka, kpr. strz. samolotowego Romana Stronczaka, którzy w pierwszych dniach II wojny światowej złożyli największą ofiarę - życie. Rys historyczny na temat wydarzeń, które miały miejsce na terenie gminy Rząśnik w 1939 roku, wygłosił st. chorąży sztabowy rezerwy Leszek Topólski - dowódca Pułtuskiej Grupy Rekonstrukcji Histroycznej 13. Pułku Piechoty.

- Najbliższe jednostki jakie stacjonowały w 1939 roku to była jednostka w Pułtusku - 13. Pułk Piechoty i obejmował tym regionem Wyszków, aż pod Ostrów Mazowiecką, Ostrołękę pod Ciechanów - bardzo rozległy teren. Nasz polski żołnierz w 1939 roku zadanie wykonał. Kim byli ci żołnierze? Porucznik Bilecki poległ 7 września pod Michałowem. Był jednym z was... Był nauczycielem, urodził się w Warszawie, pracę podjął tu we wsi Orłowo, szkolenie wojskowe odbył w 22. Pułku Piechoty w Siedlcach i gdy ojczyzna zażądała stawił się do wojska, wziął karabin do ręki i we wrześniu 1939 roku, w wieku 25 lat oddaje życie za ojczyznę. Kapral Roman Stronczak - strzelec, poległ w okolicach Drozdowa, urodził się w obwodzie lwowskim, przebył tyle terenu, żeby tu zginąć... Służył w 4. Eskadrze Bombowej, wykonał lot samolotowy, śledząc ruchy wojsk Wermachtu, wracając został zaatakowany przez myśliwce Wermachtu i zestrzelony, ginie, oddaje swoje życie w wieku 20 lat. W 1941 roku zostaje ekshumowany i pochowany na cmentarzu w Lubielu Nowym, ale okazuje się, że w jego mogile spoczywa kolega żołnierz - kapral Antoni Kucharczyk. Można powiedzieć doświadczony żołnierz, służył w  wojnie obronnej w 1920 roku, ale stawia się do obrony kraju w 1939 roku i pomimo, że to jest doświadczony żołnierz też oddaje życie w obronie ojczyzny. Miał lat 40. To trzej bohaterowie waszej ziemi - Nowego Lubiela. Pochylamy się dziś nad ich grobami. Oddali swoje życie za ojczyznę. Dzisiejsza nasza obecność to hołd oddany naszym obrońcom tu spoczywającym oraz wszystkim żołnierzom bohaterom września 1939 roku, którzy stanęli do nierównej walki w obronie ojczyzny. 17 września zostaliśmy zaatakowani od wschodu, przez Rosję Sowiecką, nieopodal Lubiela Nowego, w Zambskach Kościelnych jest mogiła trzystu żołnierzy 5. Pułku Piechoty z Wilna i to jest typowy przykład bohaterstwa naszych żołnierzy - mówił.

Wartę honorową przed pomnikiem i grobami żołnierzy wystawiła 5. Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej im. st. sierż. Mieczysława Dziemieszkiewicza, ps. "Rój" z 52. Batalionu Lekkiej Piechoty w Komorowie. Poczty sztandarowe wystawiły szkoły z gminy Rząśnik, jednostki OSP z gminy Rząśnik oraz  GRH 13. Pułku Piechoty w Pułtusku. Uroczystość poprowadził dyrektor gminnej Biblioteki  Publicznej w Rząśniku Sławomir Pierzynowski.

Po części oficjalnej przygotowany został piknik militarny. Uczestnicy pikniku mogli „dotknąć żywej historii”, gdyż w Lubielu Nowym można było obejrzeć pokaz sprzętu wojskowego „Wrzesień 1939”, umundurowania żołnierzy z września 1939 roku w wykonaniu GRH 13. Pułku Piechoty Pułtusk, który zademonstrował także pokaz strzelecki. Stoisko z publikacjami historycznymi przygotowała Fundacja Fort - Rogowo. Można było obejrzeć wystawę malarstwa pn. „Polski Wrzesień 1939 w malarstwie Jarosława Wróbla”. Na zwiedzających czekała także wystawa militariów Muzeum Techniki Wojskowej i Cywilnej w Markach. Wystawiona została oryginalna broń z II wojny światowej m.in. karabin Mosin wz.44, a także broń krótka - pistolet maszynowy MP 40 oraz STG 44 oraz granaty i pociski moździeżowe. Swoje stoisko wystawiła sekcja strzelecka MLKS Nadnarwianka Pułtusk, gdzie zostały zaprezentowane karabiny automatyczne m.in. AKSU – ulepszona wersja karabinu AK 47 oraz Grot. Widowiskowy pokaz sztuk walki zaprezentowali kadeci z Liceum Ogólnokształcącego im. Bitwy Warszawskiej 1920 r. w Urlach. Na stoisku LO odbyła się również prezentacja karabinów AK 47 oraz broni gazowej. Stoisko promocyjne przygotowała także Wojskowa Komenda Uzupełnień z Wyszkowa. W pikniku uczestniczyła też grupa motocyklowa ze Sterdyni. Na wszystkich czekała tradycyjna wojskowa grochówka i kiełbaski z rusztu.

 
2019-09-15 22:13:00
Monika Grzelecka"
 

Organizatorzy uroczystości kierują gorące podziękowania:

 

- rodzinie kpr. rez. Antoniego Kucharczyka,

- proboszczowi  parafii  Św.  Stanisława  BM  w  Nowym  Lubielu      

 ks. kan. Wojciechowi  Goryszewskiemu i ks. wikaremu Januszowi Saniewskiemu,

- Janowi Nowickiemu – członkowi Fundacji Fort Rogowo,

- st. chorążemu sztabowemu rezerwy – Leszkowi Topólskiemu - dowódcy Pułtuskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznej 13 Pułku Piechoty i grupie Rekonstrukcji Historycznej 13 Pułku Piechoty, działającej przy Pułtuskim Towarzystwie Społeczno – Kulturalnym,

- pocztom sztandarowym jednostek OSP i szkół z terenu Gminy Rząśnik,

- Dyrekcji i uczniom Liceum Ogólnokształcącego  im. Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Urlach,

- Wojskowej Komendzie Uzupełnień w Wyszkowie,

- Sekcji Strzeleckiej MLKS Nadnarwianka Pułtusk,

- Muzeum Techniki Wojskowej i Cywilnej w Markach,

- 5 Mazowieckiej Brygadzie Obrony Terytorialnej im. st. sierż. Mieczysława Dziemieszkiewicza, ps. „Rój” z 52. Batalionu Lekkiej Piechoty w Komorowie za  wystawienie warty honorowej przed pomnikiem i grobami żołnierzy poległych we wrześniu 1939r.,

- Komendzie Powiatowej Policji w Wyszkowie za zabezpieczenie uroczystości,

- firmie gastronomicznej Catermark-Marek Nowacki z Radzymina,

- wszystkim gościom i mieszkańcom naszej społeczności za tak liczne przybycie i czynny udział w uroczystościach.


Zapraszamy do galerii zdięć

Zdjęcia: